Przepraszam za niedogodności.
Wyszukaj ponownie to, czego szukasz
Wyszukaj ponownie to, czego szukasz
Eleganckie filiżanki porcelanowe kojarzymy przede wszystkim jako małe czarki z wyprofilowanym uszkiem, z których pija się napary takie jak kawa - np. espresso - oraz herbata. Najczęściej filiżankom towarzyszą spodki odpowiednio dopasowane do modelu czy typu małego naczynia, na które odkłada się kubeczki, a także na których przenosi się i trzyma naczynie. Dzięki niewielkiej pojemności filiżanki z porcelany, zazwyczaj odpowiadającej kilku lub kilkunastu solidnym łykom, spożywanie każdego ciepłego napoju zaliczane jest do krótkiej, lecz bardzo intensywnej przyjemności. Zastawy porcelanowe składające się z filiżanek jak i dzbanuszków, widziane były już na królewskich dworach. Arystokracja, a szczególnie żony władców przykładały wiele starań, aby prowadzić się porządnie i bogato. Dlatego aby zachować maniery przy dużym, pełnym dobroci stole, podczas spożywaniu naparów z filiżanek prostowało się mały palec, a na jedno uniesienie do twarzy przypadał jeden, niewielki łyk. Całkiem inaczej działo się w krajach azjatyckich, a nade wszystko w Japonii. Tam utworzono rytuał picia herbaty z porcelanowych filiżanek, które pozbawione były uszka. Czarki, często jednokolorowe i nie aż tak szerokie jak standardowe naczynie, najczęściej trzymało się i przenosiło w obu dłoniach, otulając niewielkie naczynie palcami, tak jak robimy, kiedy chcemy się ogrzać. Często w ten sposób również się z nich piło, mając obie dłonie przy twarzy. Zwana jest napojem bogów.
Kawę odkryto w pierwszym tysiącleciu przed naszą erą. Jednak zanim człowiek zaczął ją przygotowywać, nastał szesnasty wiek. Pierwszy raz zaparzono kawę w Etiopii. Tam też zaczęto ją m.in. mielić, proszkować i rozkruszać. Do dzisiaj sięgamy do tamtych rejonów po smaki zachwycające nasze podniebienia. Filiżanki z porcelany zaczęły funkcjonować jako idealne naczynia do tego trunku w czasie, kiedy odkryto rodzaj kawy uchodzący za jeden z najbardziej lubionych na całym świecie - espresso. To ten typ podawany jest w restauracjach i przyrządzany w niektórych domach, mający np. podwójny strzał, wodę lub jej brak. Espresso podaje się w ogrzanych malutkich filiżankach z podstawką, często mających ok. 70 ml, którym wedle życzenia towarzyszy mała szklanka z wodą. Filiżanka porcelanowa zapełniona jest w połowie, można dodać do niej m.in. spienione mleko, kakao, wiórki kokosowe, a także posłodzić. Woda służy przepłukiwaniu ust, aby każdy łyk kawy był wyraźny i przepełniony np. gorzkawo-kwaśnym smakiem.Interesujący rytuał obecny w Japonii aż do dzisiaj. Czyli mała, jednak znacząca filiżanka do herbaty
Chanoyu jest procesem ceremonialnego przyrządzania matchy, czyli sproszkowanej zielonej herbaty, którą obecnie używa się również do m.in. wyrobów cukierniczych jak ciasta i słodycze. Słowo całego wydarzenia tłumaczymy jako "wrzątek na herbatę", natomiast tzw. "droga herbaty" jest celem wykonywania tego obrządku. Herbatę, a dokładnie jej krzewy traktowano początkowo jako lekarstwo. Pojawiła się najpierw w Japonii, później dotarła do Chin. Za pierwsze występowanie i hodowanie roślin herbaty uważa się okolicę VIII wieku. Pierwsze ślady jej użytku przez ludzi zauważymy w królewskich dworach oraz domach mnichów i mniszek. Dynastia Tang obecna w czasie 618-907 r., pijała napar z jej liści dla smaku, jednak nie zalewała liści ciepłą, tylko zimną wodą. Listki wcześniej prasowano w kostki, później zalewano niewielką ilością wody, a na koniec dodawano imbir oraz sól. Dzisiejszy proces uroczystego przygotowania matchy pełny jest wielu elementów przenoszonych z pokolenia na pokolenie. Najczęściej odbywa się on w specjalnym pomieszczeniu, do którego zapraszani są goście. Wejście do świątyni zmusza uczestników do niemal wczołgania się, a tak małe przejście jest znakiem, że wewnątrz każdy jest sobie równy. Przed wzięciem udziału w spożywaniu herbaty, należy oczyścić ręce - często w źródełku przed pomieszczeniem. Wśród zgromadzonych wybiera się specjalnego gościa, najczęściej jest to najbardziej znana postać w okolicy, która razem z gospodarzem ma za zadanie zadbać o samopoczucie innych i atmosferę wewnątrz pokoju. Goście siadają na tatami, a są to specjalne japońskie maty podłogowe na których nieraz zobaczymy poduszki - siedziska. W pokoju nie ma zbędnych przedmiotów, w tym mebli. Uwaga zgromadzonych skupiona ma być na rytuale przygotowywania matchy. Przed jej zaparzeniem uczestników częstuje się lekkimi posiłkami, a nawet słodyczami zwanymi wagashi i sake - alkoholem. Gospodarz zagotowuje wodę w naczyniu cha-gama, to mały kociołek. Później przeciera miseczki i wsypuje do nich sproszkowaną matchę - trzy łyżeczki na jedną osobę. Później tę zalewa się wrzątkiem, którą miesza się specjalnym przyrządem zwanym chasen. Po dobrym rozmieszaniu, gospodarz rozdaje herbatę gościom. W filiżankach porcelanowych bez uszka, każdemu ze zgromadzonych osób podaje się z osobna słabszą matchę. Natomiast gęstą zawiesinę pija się z jednej filiżanki, którą podaje się od osoby do osoby, wypowiadając słowa szacunku i kłaniając się ku sobie.
Polecamy także:
Eleganckie filiżanki porcelanowe kojarzymy przede wszystkim jako małe czarki z wyprofilowanym uszkiem, z których pija się napary takie jak kawa - np. espresso - oraz herbata. Najczęściej filiżankom towarzyszą spodki odpowiednio dopasowane do modelu czy typu małego naczynia, na które odkłada się kubeczki, a także na których przenosi się i trzyma naczynie. Dzięki niewielkiej pojemności filiżanki z porcelany, zazwyczaj odpowiadającej kilku lub kilkunastu solidnym łykom, spożywanie każdego ciepłego napoju zaliczane jest do krótkiej, lecz bardzo intensywnej przyjemności. Zastawy porcelanowe składające się z filiżanek jak i dzbanuszków, widziane były już na królewskich dworach. Arystokracja, a szczególnie żony władców przykładały wiele starań, aby prowadzić się porządnie i bogato. Dlatego aby zachować maniery przy dużym, pełnym dobroci stole, podczas spożywaniu naparów z filiżanek prostowało się mały palec, a na jedno uniesienie do twarzy przypadał jeden, niewielki łyk. Całkiem inaczej działo się w krajach azjatyckich, a nade wszystko w Japonii. Tam utworzono rytuał picia herbaty z porcelanowych filiżanek, które pozbawione były uszka. Czarki, często jednokolorowe i nie aż tak szerokie jak standardowe naczynie, najczęściej trzymało się i przenosiło w obu dłoniach, otulając niewielkie naczynie palcami, tak jak robimy, kiedy chcemy się ogrzać. Często w ten sposób również się z nich piło, mając obie dłonie przy twarzy. Zwana jest napojem bogów.
Kawę odkryto w pierwszym tysiącleciu przed naszą erą. Jednak zanim człowiek zaczął ją przygotowywać, nastał szesnasty wiek. Pierwszy raz zaparzono kawę w Etiopii. Tam też zaczęto ją m.in. mielić, proszkować i rozkruszać. Do dzisiaj sięgamy do tamtych rejonów po smaki zachwycające nasze podniebienia. Filiżanki z porcelany zaczęły funkcjonować jako idealne naczynia do tego trunku w czasie, kiedy odkryto rodzaj kawy uchodzący za jeden z najbardziej lubionych na całym świecie - espresso. To ten typ podawany jest w restauracjach i przyrządzany w niektórych domach, mający np. podwójny strzał, wodę lub jej brak. Espresso podaje się w ogrzanych malutkich filiżankach z podstawką, często mających ok. 70 ml, którym wedle życzenia towarzyszy mała szklanka z wodą. Filiżanka porcelanowa zapełniona jest w połowie, można dodać do niej m.in. spienione mleko, kakao, wiórki kokosowe, a także posłodzić. Woda służy przepłukiwaniu ust, aby każdy łyk kawy był wyraźny i przepełniony np. gorzkawo-kwaśnym smakiem.Interesujący rytuał obecny w Japonii aż do dzisiaj. Czyli mała, jednak znacząca filiżanka do herbaty
Chanoyu jest procesem ceremonialnego przyrządzania matchy, czyli sproszkowanej zielonej herbaty, którą obecnie używa się również do m.in. wyrobów cukierniczych jak ciasta i słodycze. Słowo całego wydarzenia tłumaczymy jako "wrzątek na herbatę", natomiast tzw. "droga herbaty" jest celem wykonywania tego obrządku. Herbatę, a dokładnie jej krzewy traktowano początkowo jako lekarstwo. Pojawiła się najpierw w Japonii, później dotarła do Chin. Za pierwsze występowanie i hodowanie roślin herbaty uważa się okolicę VIII wieku. Pierwsze ślady jej użytku przez ludzi zauważymy w królewskich dworach oraz domach mnichów i mniszek. Dynastia Tang obecna w czasie 618-907 r., pijała napar z jej liści dla smaku, jednak nie zalewała liści ciepłą, tylko zimną wodą. Listki wcześniej prasowano w kostki, później zalewano niewielką ilością wody, a na koniec dodawano imbir oraz sól. Dzisiejszy proces uroczystego przygotowania matchy pełny jest wielu elementów przenoszonych z pokolenia na pokolenie. Najczęściej odbywa się on w specjalnym pomieszczeniu, do którego zapraszani są goście. Wejście do świątyni zmusza uczestników do niemal wczołgania się, a tak małe przejście jest znakiem, że wewnątrz każdy jest sobie równy. Przed wzięciem udziału w spożywaniu herbaty, należy oczyścić ręce - często w źródełku przed pomieszczeniem. Wśród zgromadzonych wybiera się specjalnego gościa, najczęściej jest to najbardziej znana postać w okolicy, która razem z gospodarzem ma za zadanie zadbać o samopoczucie innych i atmosferę wewnątrz pokoju. Goście siadają na tatami, a są to specjalne japońskie maty podłogowe na których nieraz zobaczymy poduszki - siedziska. W pokoju nie ma zbędnych przedmiotów, w tym mebli. Uwaga zgromadzonych skupiona ma być na rytuale przygotowywania matchy. Przed jej zaparzeniem uczestników częstuje się lekkimi posiłkami, a nawet słodyczami zwanymi wagashi i sake - alkoholem. Gospodarz zagotowuje wodę w naczyniu cha-gama, to mały kociołek. Później przeciera miseczki i wsypuje do nich sproszkowaną matchę - trzy łyżeczki na jedną osobę. Później tę zalewa się wrzątkiem, którą miesza się specjalnym przyrządem zwanym chasen. Po dobrym rozmieszaniu, gospodarz rozdaje herbatę gościom. W filiżankach porcelanowych bez uszka, każdemu ze zgromadzonych osób podaje się z osobna słabszą matchę. Natomiast gęstą zawiesinę pija się z jednej filiżanki, którą podaje się od osoby do osoby, wypowiadając słowa szacunku i kłaniając się ku sobie.
Polecamy także: