Kategorie

ZAPALNICZKA PLAZMOWA

Przepraszam za niedogodności.

Wyszukaj ponownie to, czego szukasz

"

Zapalniczki plazmowe zachwyciły miłośników palenia tytoniu i nie tylko



Od krzesiwa poprzez zapałki oraz lampę Döbereinera, aż do najnowocześniejszych zapalniczek plazmowych. Dzisiejsza zapalniczka plazmowa, czyli najnowocześniejszy rodzaj zapalniczek dostępnych na rynku, jest zdecydowanym liderem pośród urządzeń dostępnych w swojej kategorii. Zanim przejdziemy do specyfikacji, warto poznać kawałek historii związany z wzniecaniem ognia. Ten towarzyszy ludziom od prehistorii i był ujarzmiany przez każde pokolenia. Jednym z pierwszych momentów przełomowych było odkrycie, że poprzez cierpliwe uderzanie kamieni zwanych krzesiwami o siebie wytwarza się płomień. Tego wkrótce zaczęto używać do pierwszych palenisk, dzięki którym plemiona urozmaiciły swoją kuchnię, ucząc się podgrzewać swoje potrawy, a także gotować czy piec. Jednak ogniska służyły również jako ogrzewanie, a także zniechęcenie zwierząt, aby te nie zbliżyły się do m.in. chat i osad. Ogień był znaczący dla ludzi, stał się jednym z najdoskonalszych zjawisk w przyrodzie. Zanim wymyślono pierwsze zapałki, odkryto również, że poprzez pocieranie drewna o drewno również można wzniecić płomień. Tę metodę, choć wymagającą wielkiej cierpliwości oraz walki z wiatrem, używa się do dzisiaj w różnorodnych wioskach zamieszkiwanych przez współczesne plemiona. Pozwala ona również na zadymianie potraw, bowiem poprzez odpowiednie tarcie otrzymujemy coraz gorętszy pył, w którego temperaturze można przyrządzić miejscowe przysmaki np. afrykańskie bataty. Zapalniczka plazmowa, której działanie odkryto wiele wieków później, zainteresowała szczególnie myśliwych oraz wędrowniców. Jej działanie, a także sposób uzupełniania mocy, zachwyca nie tylko palaczy tytoniu. Jej "płomień", to spięcie prądu widoczne jako linia lub krzyż w zależności od rodzaju oraz mocy, jest w stanie w sekundę wzniecić ogień. Podobną mocą dysponowały zapalniczki niemieckiego uczonego Döbereinera, który wynalazł lampę samozapołołową w 1823 r. - zaledwie dwa lata przed wypuszczeniem w trasę pierwszej lokomotywy parowej. Ta, choć wielkością nieporównywalna z dzisiejszymi urządzeniami mieszczącymi się w kieszeni spodni i nie ważącymi więcej, niż kilkanaście dekagramów, była przełomowym odkryciem. Jej mechanizm oraz działanie zapoczątkowały erę rozwoju tego urządzenia. Dzięki pomysłom i wiedzy zaczęły powstawać choćby zapalniczki benzynowe i gazowe. Tą drogą niedawno na rynek wstąpiły zapalniczki plazmowe, które zaintrygowały fanów nowoczesności i preferujących użyteczność oraz wygodę.



W odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie, czyli zapalniczka plazmowa - na ile wystarcza?



Choć dzisiaj można wybrać pośród wielu zapalniczek, w tym gazowych czy żarowych i benzynowych, wielu koneserów tytoniu i nie tylko, interesuje się zapalniczkami plazmowymi. Wyróżnia je przede wszystkim fakt, że zasilane są na prąd. Posiadają, w zależności od modelu czy marki, różnorodnie pojemną baterię. Spotkamy np. 200 mA oraz 500 mA. Najniższa pojemność wystarcza na ok. pięćdziesiąt odpaleń. Samo podładowywanie akumulatora działa na USB, co umożliwia podpięcie kabla gdziekolwiek, od komputera po power bank. Zapalniczka tego typu zyskuje na mobilności, możemy poruszać się z nią wszędzie. Ładowanie zapalniczki plazmowej trwa około półtorej godziny. Jednak ani nie śmiecimy wyrzucanymi średnio co miesiąc plastikowymi, tanimi i gazowymi zapalniczkami, ani nie zostawiamy po sobie innych zanieczyszczeń np. wkładów do uzupełnienia sprzętu. To ekologiczna forma, zważywszy też na to, że jedna zapalniczka to niemalże gwarancja korzystania latami.



Zapalniczki plazmowe - opinie użytkowników



Opinie użytkowników zapalniczek plazmowych są bardzo pozytywne i pełne informacji, takich jak m.in. użyteczność, prostota w użytkowaniu, świetne zabezpieczenia przed samozapłonem, szybkie ładowanie, bateria starczająca na kilka dni, świetny zamiennik zwykłej zapalniczki, przyjazna osobom starszym, itd. Zachwalane są w szczególności zapalniczki plazmowe z grawerem, które każdy może dostosować według swojego uznania. Napis czy grafika, najczęściej tworzona metodą laserową, umożliwia wykreowanie prawdziwie unikatowego sprzętu, a także niezastąpionej dedykacji. Takie zapalniczki plazmowe na prezent są znakomitym pomysłem. Najczęściej spotykane wzory to m.in. wszystkiego najlepszego, najlepszy tata, drogiej babci, znaki zodiaku, loga marek samochodowych, itp. Jeszcze inny rodzaj gadżetów w tej kategorii, to zachwalane i całkiem nowoczesne zapalniczki plazmowe - dotykowe. Nie zobaczymy na nich żadnego guzika, a jedynie np. podświetlany panel czy miejsce imitujące odcisk palca, którym decydujemy o czasie włączenia tego małego sprzętu. Jest to zdecydowanie trafna opcja dla osób uwielbiających nowinki technologiczne.



Polecamy również:



- zapalniczki benzynowe



- zapalniczka Zippo



- zapalniczki żarowe na USB


"
"

Zapalniczki plazmowe zachwyciły miłośników palenia tytoniu i nie tylko



Od krzesiwa poprzez zapałki oraz lampę Döbereinera, aż do najnowocześniejszych zapalniczek plazmowych. Dzisiejsza zapalniczka plazmowa, czyli najnowocześniejszy rodzaj zapalniczek dostępnych na rynku, jest zdecydowanym liderem pośród urządzeń dostępnych w swojej kategorii. Zanim przejdziemy do specyfikacji, warto poznać kawałek historii związany z wzniecaniem ognia. Ten towarzyszy ludziom od prehistorii i był ujarzmiany przez każde pokolenia. Jednym z pierwszych momentów przełomowych było odkrycie, że poprzez cierpliwe uderzanie kamieni zwanych krzesiwami o siebie wytwarza się płomień. Tego wkrótce zaczęto używać do pierwszych palenisk, dzięki którym plemiona urozmaiciły swoją kuchnię, ucząc się podgrzewać swoje potrawy, a także gotować czy piec. Jednak ogniska służyły również jako ogrzewanie, a także zniechęcenie zwierząt, aby te nie zbliżyły się do m.in. chat i osad. Ogień był znaczący dla ludzi, stał się jednym z najdoskonalszych zjawisk w przyrodzie. Zanim wymyślono pierwsze zapałki, odkryto również, że poprzez pocieranie drewna o drewno również można wzniecić płomień. Tę metodę, choć wymagającą wielkiej cierpliwości oraz walki z wiatrem, używa się do dzisiaj w różnorodnych wioskach zamieszkiwanych przez współczesne plemiona. Pozwala ona również na zadymianie potraw, bowiem poprzez odpowiednie tarcie otrzymujemy coraz gorętszy pył, w którego temperaturze można przyrządzić miejscowe przysmaki np. afrykańskie bataty. Zapalniczka plazmowa, której działanie odkryto wiele wieków później, zainteresowała szczególnie myśliwych oraz wędrowniców. Jej działanie, a także sposób uzupełniania mocy, zachwyca nie tylko palaczy tytoniu. Jej "płomień", to spięcie prądu widoczne jako linia lub krzyż w zależności od rodzaju oraz mocy, jest w stanie w sekundę wzniecić ogień. Podobną mocą dysponowały zapalniczki niemieckiego uczonego Döbereinera, który wynalazł lampę samozapołołową w 1823 r. - zaledwie dwa lata przed wypuszczeniem w trasę pierwszej lokomotywy parowej. Ta, choć wielkością nieporównywalna z dzisiejszymi urządzeniami mieszczącymi się w kieszeni spodni i nie ważącymi więcej, niż kilkanaście dekagramów, była przełomowym odkryciem. Jej mechanizm oraz działanie zapoczątkowały erę rozwoju tego urządzenia. Dzięki pomysłom i wiedzy zaczęły powstawać choćby zapalniczki benzynowe i gazowe. Tą drogą niedawno na rynek wstąpiły zapalniczki plazmowe, które zaintrygowały fanów nowoczesności i preferujących użyteczność oraz wygodę.



W odpowiedzi na najczęściej zadawane pytanie, czyli zapalniczka plazmowa - na ile wystarcza?



Choć dzisiaj można wybrać pośród wielu zapalniczek, w tym gazowych czy żarowych i benzynowych, wielu koneserów tytoniu i nie tylko, interesuje się zapalniczkami plazmowymi. Wyróżnia je przede wszystkim fakt, że zasilane są na prąd. Posiadają, w zależności od modelu czy marki, różnorodnie pojemną baterię. Spotkamy np. 200 mA oraz 500 mA. Najniższa pojemność wystarcza na ok. pięćdziesiąt odpaleń. Samo podładowywanie akumulatora działa na USB, co umożliwia podpięcie kabla gdziekolwiek, od komputera po power bank. Zapalniczka tego typu zyskuje na mobilności, możemy poruszać się z nią wszędzie. Ładowanie zapalniczki plazmowej trwa około półtorej godziny. Jednak ani nie śmiecimy wyrzucanymi średnio co miesiąc plastikowymi, tanimi i gazowymi zapalniczkami, ani nie zostawiamy po sobie innych zanieczyszczeń np. wkładów do uzupełnienia sprzętu. To ekologiczna forma, zważywszy też na to, że jedna zapalniczka to niemalże gwarancja korzystania latami.



Zapalniczki plazmowe - opinie użytkowników



Opinie użytkowników zapalniczek plazmowych są bardzo pozytywne i pełne informacji, takich jak m.in. użyteczność, prostota w użytkowaniu, świetne zabezpieczenia przed samozapłonem, szybkie ładowanie, bateria starczająca na kilka dni, świetny zamiennik zwykłej zapalniczki, przyjazna osobom starszym, itd. Zachwalane są w szczególności zapalniczki plazmowe z grawerem, które każdy może dostosować według swojego uznania. Napis czy grafika, najczęściej tworzona metodą laserową, umożliwia wykreowanie prawdziwie unikatowego sprzętu, a także niezastąpionej dedykacji. Takie zapalniczki plazmowe na prezent są znakomitym pomysłem. Najczęściej spotykane wzory to m.in. wszystkiego najlepszego, najlepszy tata, drogiej babci, znaki zodiaku, loga marek samochodowych, itp. Jeszcze inny rodzaj gadżetów w tej kategorii, to zachwalane i całkiem nowoczesne zapalniczki plazmowe - dotykowe. Nie zobaczymy na nich żadnego guzika, a jedynie np. podświetlany panel czy miejsce imitujące odcisk palca, którym decydujemy o czasie włączenia tego małego sprzętu. Jest to zdecydowanie trafna opcja dla osób uwielbiających nowinki technologiczne.



Polecamy również:



- zapalniczki benzynowe



- zapalniczka Zippo



- zapalniczki żarowe na USB


"